Czarty, biesy, zjawy. Opowieści z pańskiego stołu
Cena:
39.90 zł
DZIAŁ: HISTORIA
DZIAŁ: RELIGIA I ETNOGRAFIA
-
Liczba stron:
144
-
Liczba zdjęć:
12
-
Format:
165 × 235 mm
-
ISBN:
978-83-7576-396-6
-
EAN:
9788375763966
-
Oprawa:
twarda
-
Numer wydania:
I
-
Rok wydania:
2019
-
Język:
polski
Czarty, biesy, zjawy. Opowieści z pańskiego stołu
Po sukcesie popularnej „Mitologii słowiańskiej” autorzy Jakub Bobrowski i Mateusz Wrona oddają w ręce czytelników książkę utrzymaną w podobnej stylistyce, zatytułowaną „Czarty, biesy, zjawy. Opowieści z pańskiego stołu”. Składa się na nią 10 historii opowiadanych przez osoby zebrane podczas szlacheckiej gościny. Ich tematyka odnosi się do dawnych wierzeń pochodzących z czasów, kiedy praktykowana na ziemiach polskich religia chrześcijańska pełna była jeszcze rytuałów pochodzących z czasów pogańskich. Obydwa te światy spotkały się w fabułach zebranych tekstów. Ich źródłem były treści oryginalnych staropolskich podań, które odświeżone i wzbogacone charakterystyczną dla autorów przejrzystą narracją, stanowią o wyjątkowości niniejszej publikacji. Każdy miłośnik legend przeczyta ją jednym tchem i nie sposób będzie mu się od niej oderwać.
Joanna Stępniewska - Bookhunter.pl 21-08-2019 10:37
Mroczne historie opowiadane o zmroku...
Wyobraźcie sobie mroźny dzień. Pański dworek. Olbrzymie sanie pełne zziębniętych ludzi. Ciepłe światło napływające z domostwa czekającego na gości. Wielką ucztę i świece. Przerażającą zamieć goniącą niestrudzenie człowieka by porwać go w swe śnieżne łapska.
Opowieści ze świata mrocznego, zapomnianego, wywołującego jedynie popłoch i strach.
Stworzenia kryjące się w cieniu i słowach zmęczonych podróżnych.
Czarty, biesy, zmory? To one istnieją? Zapytasz.
Poczekaj, spocznij. Zaraz się przekonasz jakie to dziwy ukrywają się na tym świecie.
Książka Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony wpadła mi w ręce dzięki uprzejmości Wydawnictwa BOSZ. Już długo polowałam na nią nie bez przyczyny - jestem fanką książek zawierających wątki mitologi słowiańskiej. Pierwsze dzieło tych Panów znam i delektuję się nim nie raz, bo wielokrotnie posłużyło mi jako inspiracja do pisania opowiadań czy historii. Mowa tu o "Mitologi słowiańskiej". Jestem pewna, ze fani podzielą me zdanie, że jest to jedna z lepszych książek słowiańskich na rynku. Kiedy zobaczyłam zapowiedź "Opowieści z pańskiego stołu" wiedziałam, że po raz kolejny znajdę się w świecie który kocham i przepadnę w niesamowitych rysunkach i słowach.
Do rzeczy. Książka tego znakomitego duetu to zbiór 10 opowiadań w których to poznajemy postaci czy stworzenia wywołujące strach w ludziach z dawnych zapomnianych czasów, gdzie chrześcijaństwo torowało sobie drogę do prostego gminu przez wierzenia pogańskie jeszcze tak mocno w nich zakorzenione. Są to historie przedstawiane przez ludzi którzy byli świadkami tych zdarzeń, bądź bezpośrednio w nich uczestniczyli. Poznajemy Morową Pannę, Błędne ogniki, Płanetnika, Zmorę, Wieszcza czy Jeźdzca bez głowy. Razem z bohaterami podróżujemy po lasach pełnych czarownic, zgłębiamy ciemne tunele kopalni. Dostajemy dobre rady, które powinny nam posłużyć w razie spotkania z czartami czy innymi zjawami.
Powiem szczerze, że podczas czytania książki przypominałam te świece umieszczone na pańskim stole - nieruchomo wchłaniałam opowieści biesiadników, migocząc to słabszym to silniejszym światłem, w zależności od emocji mną targających i historii mnie oplatających.
Kocham klimat, doceniam ogrom pracy włożonej w powstanie tak fantastycznej pozycji. Mnogość nawiązań do zdarzeń historycznych, szczegółowość opisywanych zdarzeń, gwarę znakomicie wpleciona w tekst - to wszystko dodaje takiego realizmu, że opowiadania wywołują gęsią skórkę, powodują szybsze bicie serca i każą zastanowić się czy te mary i koszmary na pewno odeszły w zapomnienie.
Jestem zachwycona i oczarowana. Samo wykonanie książki dodaje jej niesamowitości - gruby papier, oszałamiająca woń tuszu, ciekawe rozmieszczenie tekstów i rozdziałów oraz ilustracje. Magia przez przeogromne M. Jest nawet jakże pomocny słowniczek mniej znanych wyrazów na końcu książki. Wszystko dokładnie przemyślane i dopracowane.
Komu mogłabym polecić książkę? Powiem tak - nie wiesz jak masz poradzić sobie z uciążliwym czartem, biesem bądź zjawą? Tu z pewnością znajdziesz odpowiedź.
Jesteś miłośnikiem legend, opowiadań zasnutych mrokiem i wiedzą dawnych pokoleń?
A może masz ochotę dowiedzieć się co nieco o wierzeniach Słowian ?
Biegnij do księgarni po swój egzemplarz. Już! Nie zwlekaj.
Zamknij szczelnie drzwi i okna, zapal świece i wsłuchaj w moc historii.(...)
Woody - Lubimyczytac.pl 16-04-2019 15:29
Kontynuacja "Mitologii Słowiańskiej", równie udana, co część pierwsza wspaniałego duetu Bobrowski-Wrona. Podobna forma gawęd, legend i opowieści, podobna, świetna stylizacja językowa, nawiązująca do ówczesności, no i przepiękne grafiki. Wspaniałe Wydawnictwo BOSZ po raz kolejny rozpieszcza nas formą!
Co do samej treści - mamy oto Polskę szlachecką. Chrześcijaństwo zasadniczo zadomowiło się w narodzie, bądź zostało skutecznie narzucone. Mimo to nie gaśnie w Polakach wiara słowiańska, wspaniałe gusła, zabobony i zielarstwo mające odczynić urok. W jedenastu odsłonach czytamy pełne grozy opowieści, w których przeplata się świat mitologii słowiańskiej z wiarą rzymskokatolicką. Ludzie jeszcze wierzą w latawce, skabnika, zmory, świczki, czarownice, zjawy, duchy, morowice, utopce i palenie na stosie, ale już wierzą (muszą wierzyć, wszak chrześcijaństwo weszło na te ziemie siłą, mieczem i morderstwem) w Boga, Maryję i Ducha Świętego. To tzw. dwuwiara. Została ona cudownie, plastycznie, pobudzając wyobraźnię opisana przez panów Wronę i Bobrowskiego.
Na takie książki się czeka, takie daje się w prezencie, takie czyta się dzieciom i dzieli nimi z dorosłymi. Brawo!
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4872886/czarty-biesy-zjawy-opowiesci-z-panskiego-stolu
Tytuły powiązane:
aktualności

Z przyjemnością informujemy, że album "Podkarpacie"otrzymał nagrodę za zajęcie III miejsca w 28 Ogólnopolskim...
> więcej
Zapowiedzi zobacz wszystkie
> więcej
> więcej